W końcu! Zbliżają się nieuchronnie. Nie straszna im pogoda, zimno, i śnieg. Nie boją się wiosny i ciepłego słońca. Nie straszna im nawet nagonka. Że takie be, że przyplątało się cholerstwo z krainy Kapitana Ameryka. Nadchodzą i nie pozwolą Wam, jej, im, nikomu, ale to zaprawdę nikomu, odciąć się od tej jedynej możliwej prawdy. Cukiereczki, baloniczki, poduszeczki i naklejeczki. I dzisiaj też moje graficzki. Chociaż nie. Na myśl o wszelkich -czkach robi mi się słabo. Niedobrze. Zielono. Do czerwieni daleko. Wpadajcie więc po grafiki. Na czarno-białe Walentynki. No prawie.
Grafiki powstały w formatach 50x70cm w dużej rozdzielczości, więc nawet gdy chcielibyście sprawić je sobie lub komuś na większym formacie – istnieje taka niezaprzeczlana możliwość. Tymczasem nie liczcie na kolorowe ekscesy. Ja lubuję się w monochromatycznych barwach, i tak też staram się organizować przestrzeń wokół siebie :) Jeśli jednak któryś pomysł Wam się podoba i chcielibyście mieć go u siebie w innych kolorach, lub chcielibyście spersonalizować któryś z pomysłów (imiona, daty itp.), to podobnie jak w tej notce, daję Wam możliwość pisania do mnie e-maili.
PDF-y do ściągnięcia macie na samym dole :)
Pliki do ściągnięcia według kolejności:
Podobają się? Chcecie więcej?
Podobał Ci się ten tekst? Nie bądź bierny, skomentuj i/lub udostępnij go innym!
4 komentarze
Dorota Trocka
5 lutego, 2015 at 2:57 PMPiekne :-)
Alexandra eM.
5 lutego, 2015 at 6:14 PMDziękuję! :*
Adrianna Zielińska
12 lutego, 2015 at 9:45 AMMalowane czarne i czerwone są naprawdę piękne.
Alexandra eM.
12 lutego, 2015 at 12:53 PMMerci beaucoup ! :)