Menu
ŻYCIE W NIEMCZECH

Niemcy taaaaakie złe! A tfu!

Niemcy. Słowo klucz ostatnich miesięcy. Dlaczego? Nie rozumiem na jakiej podstawie (albo może rozumieć po prostu nie chcę) z dnia na dzień obrastają większym syfem. Z każdej strony słychać głosy, jak to jest tutaj teraz źle, jak jest niebezpiecznie, jak pracy nie ma, jak to, czy też tamto. Żeby tego jeszcze było mało, tą dobrze przemyślaną strategię biznesową umiejętnie psującą pijar Niemiec wypuszczają na światło dzienne młodzi ludzie. Ludzie, którzy też tu przyjechali.

Do Niemiec znaczy się.

„Nie przyjeżdżajcie – nie warto”, „Pracy nie ma, szkoda czasu”, „Lipnie płacą, lepiej jechać do…” – to tylko nieliczne przykłady tego, co można przeczytać na różnego rodzaju, nazwijmy to grzecznie, portalach informacyjnych. Z faktyczną informacją o tym jak to Niemcy czy też życie w nich wygląda, niewiele one wspólnego mają, bo kopiowanie treści bez obeznania się w temacie i robienie ludziom wody z mózgu zdecydowanie powinno być karalne, no ale do rzeczy. Z tych portali korzysta mnóstwo ludzi. Ludzi, którzy czasem mają chęć odmienić swoje życie, a czasem, z różnych powodów życie to zmienić muszą. Nie nam jest oceniać, kto i po co podejmuje decyzję o emigracji. Bo każdy z tych powodów, mimo, że może wyglądać na podobny, jest zupełnie innym.

 

EMIGRACJA ZMIENIA

Jak widać nie zawsze na lepsze, szczególnie jeśli mniemam jesteś człowiekiem zawistnym. Po kilku latach i dorobieniu się w końcu czegoś swojego „w tych okropnych Niemcach”, postanowisz pisać bzdury w sieci, żeby przypadkiem nie przyjechał tu ktoś, kto będzie dla Ciebie konkurencją. No bo jak to tak! Jeszcze pracę Ci zabierze! I co wtedy?

EMIGRACJA UCZY

I to jak! Nauczysz się kłamać jak nigdy, byle tylko zbić z tropu rodaka, który niedawno przyjechał, być może nie zna języka tak jak Ty, i no cóż – dla niego to spotkanie może być bardzo miłym doświadczeniem! No ale tylko przez chwilę, nie pozwól mu myśleć, że w Niemczech warto siedzieć!

EMIGRACJA DAJE NADZIEJĘ

A że nadzieja ponoć matką głupich, no to wszyscy wiemy o co kaman! Niemcy przez parę miesięcy, dużo piwska, trochę pracy i możesz być prawdziwym polskim burakiem z ogromną nadzieją na to, że jadąc do Polski na urlop będziesz mógł chodzić z nosem w chmurach, no bo przecież Niemcy to Twój drugi dom, a konkurencję wyeliminowałeś w sposób godny samego Spartiaty.

 

 

Lepiej zburzyć pogląd innych swoim „wyśrubowanym” zdaniem i umiejętnie zawalać im ich prywatne plany tylko dla swojej chorej satysfakcji, niż powiedzieć coś dobrego czy pozytywnego – to typowo polska przypadłość. „Byle tylko ktoś kto tu przyjedzie nie miał lepiej ode mnie…”

__________________________________________________________

 

A odchodząc od ironii, pamiętaj, że niezależnie od tego, który kraj wybierzesz jako miejsce docelowe, i gdzie postanowisz zaczynać życie od zera, może być tak samo lekko lub ciężko. Bo każda emigracja to zmiana swojego życia. To wiele plusów ale pewnie jeszcze więcej minusów i w zasadzie nazwa kraju niewiele ma tu do rzeczy, bo wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Emigracja to nie tylko nauka nowej pracy czy życia w innym mieście. To także kontakt z zupełnie inną kulturą, a to niekoniecznie przecież musi Ci odpowiadać.

I tak. W Niemczech po dzień dzisiejszy pracy jest sporo i wcale się to nie zmienia. Jedyną zmianę, jaką widać, to kwestia językowa – bez niego jest dziś sporo trudniej, jak kiedyś, gdy ja tu przyjechałam. Nie znaczy to jednak, że przyjazd bez niego jest bez sensu, bo to wszystko zależne jest od Twojej indywidualnej sytuacji, posiadania tu rodziny lub znajomych, czy też zwykłej chęci. Można zarabiać dużo, a można i mało. Można mieć super pracę, a można mieć pracę, do której nie będzie się chciało wstawać. I przy 80-milionowym społeczeństwie, które żyje tu na codzień, pare głosów nie powinno burzyć Twoich planów. To, że komuś nie wyszło, bo chciał za mało lub nie chciał w ogóle, nie znaczy, że na Ciebie czeka taki sam los.

Tak samo sprawa ma się z niebezpieczeństwem. Niebezpiecznie może być wszędzie. Każdy z nas bezpieczeństwo ocenia inaczej i nie posiłkowałabym się komentarzami ludzi, którzy często nie mają pojęcia o bezpieczeństwie i aspektami z nim związanymi.

Miej plan na siebie i na swoje życie w nowym miejscu, bo to właśnie to jest najważniejsze. Ale nie daj się zwariować. Niemcy to w dalszym ciągu fajne miejsce do życia. Miejsce gdzie wielu znajduje nowy dom. Niemcy to dalej kraj, w którym można wiele osiągnąć.

 

Wiesz czemu?

Bo w przeciwnym razie ludzie by stąd uciekli – do Polski lub też zupełnie gdzie indziej.

 

A tak nie jest.

 

 

9 komentarzy

  • Aneta Świderek
    30 lipca, 2017 at 8:14 PM

    Niestety i stety muszę się ze wszystkim zgodzić. Mam identyczne odczucia. Dodam tylko od siebie, że obywatele innych narodowości żyją i postępują podobnie.

    Reply
  • Bebe Talent
    6 sierpnia, 2017 at 10:08 AM

    Ja też nie rozumiem tej nasilającej się w ostatnim czasie nagonki na Niemcy. Moim zdaniem to całkiem przyjemny kraj do życia, zupełnie nieodkryty turystycznie.

    Reply
    • Alessandra
      6 sierpnia, 2017 at 11:10 AM

      O to to! I bardzo atrakcyjny turystycznie!

      Reply
  • Kasia Klocek
    6 sierpnia, 2017 at 10:49 AM

    Bardzo mądrze napisane. Jak wszystko w naszym życiu zależy od nas samych.

    Reply
  • momandlilgirl.pl
    6 sierpnia, 2017 at 11:36 AM

    Wszędzie można znaleźć swoje miejsce na ziemi… Ważne, żeby mieć przy sobie ludzi, których się kocha :)

    Reply
    • Alessandra
      6 sierpnia, 2017 at 3:17 PM

      I chęci :) bez nich wszędzie będzie nam źle ;)

      Reply
  • Danuta Brzezińska
    6 sierpnia, 2017 at 12:12 PM

    Niemcy jak każdy kraj ma wady i zalety, wszystko zależy od nas. zależy gdzie chcemy żyć i umiemy zaakceptować dany kraj.

    Reply
    • Alessandra
      6 sierpnia, 2017 at 3:16 PM

      Dokładnie! Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ;)

      Reply

Leave a Reply